O parafii
Historia parafii
(na podstawie fragmentów książki ks. Mariusza Wójtowicza „Neogotycki kościół parafialny pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubczy”)
„Przy określeniu historycznej daty powstania parafii Lubcza napotykamy na pewną trudność albowiem nie zachował się dokument fundacyjny parafii i nie wiadomo dokładnie, kiedy ona powstała. Jak podaje wizytator parafii z roku 1779, parafia w Lubczy na pewno posiadała oryginalny dokument jej erygowania, który został zniszczony w pożarze kościoła lub podczas zamieszek wojennych – praefata Ecclesia Parocialis in Lubcza supponit certo habuisse orginalem erectionem, cum sit antiquissime fundata (…) orginalia Documenta conflagrasse vel potius tempore incursione hostilium(…).Obecnie przypuszcza się, że mogła zostać erygowana w drugiej połowie XIV wieku, wiążąc jej powstanie z czasem lokacji wsi na prawie niemieckim. Za tym zdaniem opowiada się znany historyk Kościoła, ksiądz Bolesław Kumor.
Mówiąc o tej sprawie nie można pomiąć pewnego faktu, z którego może wynikać, że parafia w Lubczy powstała o wiele wcześniej, a wobec tego również lokacja na prawie niemieckim w roku 1369 byłaby jedynie przeniesieniem naszej miejscowości na to prawo z wcześniej funkcjonującego prawa, tak zwanego polskiego. Chodzi mianowicie o wspomnianą już wcześniej wiadomość podaną przez Jana Długosza w Kronice Polskiej, gdzie pod rokiem 1197 pisze on, że przybył wtedy do Polski: Piotr – kardynał – diakon tytułu Panny Marii na Via Lata, zwany pospolicie Kapuańczykiem, wysłany przez papieża Celestyna III jako legat z ramienia Stolicy Apostolskiej w celu przeprowadzenia reform w Kościele polskim. W dalszym ciągu tej relacji podaje Długosz, że legata papieskiego przyjęto w Polsce uroczyście, a następnie zaznacza, że pierwszy zjazd odbył (on) w Krakowie, drugi w Lubczy, potem kolejno przenosząc się do diecezji: gnieźnieńskiej, wrocławskiej, poznańskiej, płockiej, włocławskiej, chełmińskiej i lubuskiej. Nie ma wątpliwości, że gdy idzie o diecezję krakowską ów legat papieski odwiedził jedynie Kraków i Lubczę – primamque congregacionem Cracowie, alteram in Lubcza agens. Fakt ten został dostrzeżony przez historyków.
Z faktu pobytu Piotra z Capui w Lubczy w roku 1197 wynika, że już wtedy musiała tam istnieć jakaś jednostka administracji kościelnej, czyli parafia. Szczegóły dotyczące pobytu legata w Lubczy pomija Długosz milczeniem, lecz nie ulega wątpliwości, że chodzi w tym wypadku o interesującą nas miejscowość Lubczę, ponieważ zarówno wtedy jak i dziś nie było i nie ma na tym terenie innej miejscowości o tej samej nazwie. Aczkolwiek pojawia się w wieku XIV Lubcza koło Szczepanowic, jednak z posiadanych dokumentów brak jest jakichkolwiek wiadomości o jej istnieniu w wieku XII. Albowiem jak podają źródła drukowane, pojawia się ona dopiero w wieku XIV i widnieje w nich jako Lubcza Szczepanowska albo Lupcza. Ponadto, dopiero w wieku XV została przyłączona do jednostki parafialnej w Jodłówce, dziś stanowiąc jeden z przysiółków wsi Dąbrówka Szczepanowska. Zresztą, o tak istotnym fakcie jak pobyt legata papieskiego, pomija milczeniem historyk Roman Darowski w swej obszernej monografii poświęconej wsi Szczepanowice. Zatem, należy ze stanowczością stwierdzić, że Piotr z Kapui przebywał na terenie interesującej nas Lubczy koło Pilzna.
W dokumentach archiwalnych pierwsza, pewna i wyraźna wzmianka o parafii w Lubczy pochodzi dopiero z 25 października 1454 roku.
W tej sytuacji i w obecnym stanie wiedzy trzeba stwierdzić, że ustalenie początków parafii w Lubczy pozostaje nadal sprawą otwartą.
Oprócz proboszczów, których rola w kształtowaniu życia religijnego wiernych jest nieoceniona, drugim czynnikiem mającym bardzo wielkie znaczenie w tej dziedzinie jest kościół parafialny. Jest to bowiem miejsce, które w sposób widoczny sprawia, że pozornie obcy sobie ludzie czują się wspólnotą i to w tak ważnym religijnie wydarzeniu, jakim jest oddawanie Panu Bogu publicznej czci. Kościół jest nie tylko miejscem lecz także budowlą wyróżniającą się zwykle wśród lokalnej zabudowy i z tego wzglądu już w swej bryle staje się, podobnie jak w Starym Testamencie świątynia jerozolimska, symbolem obecności Boga pośród swojego ludu, nie mówiąc już o realnej, eucharystycznej obecności Chrystusa Pana w świątyniach przechowujących Najświętszy Sakrament.
Wobec tego – mając zająć się obecnie świątynią parafialną w Lubczy – dobrze będzie zwrócić uwagę także na poprzednie kościoły w tej parafii, gdyż jak wiadomo, jest to parafia o bardzo odległej przeszłości i w ciągu swoich dziejów miała tych kościołów kilka. Niewątpliwie stanowią one dziedzictwo duchowe i materialne kultury religijnej parafii. Będąc dziedzictwem czyli dorobkiem poprzednich pokoleń, wywarły one wpływ na obraz religijności także obecnego pokolenia tutejszej parafii. Jest rzeczą oczywistą, że w opracowaniu naukowym o charakterze historycznym należy w tym celu sięgnąć do źródeł archiwalnych czyli do dokumentów.
Kościoły niezachowane:
Pierwszy kościół pod wezwaniem św. Mikołaja.
Pierwszą, imienną wzmiankę o istnieniu kościoła w Lubczy mamy w «Liber Beneficiorum» Jana Długosza a więc z czasu około roku 1470. Jego informacja dotycząca tej parafii jest bardzo lakoniczna ale zawiera wiadomość, że kościół istniał i był drewniany Villa habens parochialem in se ecclesiam ligneam. Można przypuszczać, że Długosz nie był w Lubczy na miejscu, gdyż w tekście podanym w tymże dziele zmierzał podać wezwanie tego kościoła ale pozostawił jedynie wolne miejsce do wpisania imienia patrona kościoła i parafii.
Był to niewątpliwie pierwszy, wzniesiony w Lubczy kościół parafialny. Gdyby przyjąć, że parafia powstała w drugiej połowie wieku XIV to miałby wtedy dopiero z górą 100 lat. Także w supozycji, że parafia Lubcza sięga początkami wieku XII – mając na uwadze wspomnianą tutaj wizytę legata papieskiego, kardynała Piotra w roku 1197 – kościół ten miałby w czasach Długosza o 200 lat więcej, co również niw wyklucza jego identyczności, skoro i dzisiaj najstarsze gotyckie kościoły drewniane w Małopolsce mają nawet po 500 lat.
Kolejną chronologicznie wiadomość o kościele w Lubczy mamy dopiero w dokumencie wizytacji kanonicznej przeprowadzonej w latach 1565-1570. Wizytator podał, że w Lubczy jest kościół parafialny pw św. Mikołaja. Ponieważ wieś ta należała do dóbr królewskich dlatego obowiązki kolatorskie nad kościołem wypełniał z ramienia króla niejaki Klikowski, dworzanin kasztelana krakowskiego. Bardziej obszerną wiadomość o interesującym kościele posiadamy z czasów wizytacji tej parafii przeprowadzonej w roku 1595 przez krakowskiego kanonika i prepozyta tarnowskiego Krzysztofa Kaźmirskiego, za czasów kardynała Jerzego Radziwiłła. Wiadomość ta jest już obszerniejsza i oprócz wzmianki, że kościół jest drewniany i konsekrowany pod wezwaniem św. Mikołaja, biskupa, mamy podany także krótki opis tej świątyni jako budowli oraz jej wyposażenia. Kościół miał sufit z desek, pomalowany, natomiast na ścianach wisiały malowane obrazy. Okna posiadał całe zaś na belce tęczy znajdował się wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego. Na chórze był muzyczny instrument, czyli organ. Ołtarzy było cztery – oprócz głównego w prezbiterium, były jeszcze dwa w narożach nawy po bokach tęczy, a ów czwarty znajdował się w nawie na północnej ścianie, naprzeciw wejścia bocznego. Taki był typowy układ ołtarzy w małych, jednonawowych drewnianych kościołach gotyckich tego okresu. Kościół ten w roku 1595 został sprofanowany przez innowierców – Arian działających prężnie w tym czasie na terenach Sądecczyzny. Według Kroniki parafialnej spalił się on doszczętnie w roku 1657, w związku z odwrotem wojsk księcia siedmiogrodzkiego Jerzego II Rakoczego spod Krakowa.
Kościół św. Mikołaja z lat 1679 – 1758.
Kolejne dokumenty archiwalne mówią nam o drugim, drewnianym, modrzewiowym kościele, wybudowanym w czasie kiedy proboszczem w Lubczy był Jan Sebastian Jaroszewicz (1668-1684). Wiadomo również, że w roku 1679 kościół ten uposażył kasztelan radomski Józef de Borek. Konsekracji tego kościoła dokonał sufragan krakowski, biskup Mikołaj Oborski w dniu 8 listopada 1683 roku. Kościół ten został 26 września 1746 roku częściowo strawiony przez pożar. Spaliły się sprzęty i pomniki oraz prawdopodobnie również i dokumenty dotyczące jego konsekracji. Niewątpliwie kościół ten też nosił również wezwanie św. Mikołaja. W roku 1758 za sprawą księdza Stanisława Dunin Wąsowicza, miejscowego proboszcza i kanonika sandomierskiego dokonano odnowienia zniszczonej świątyni. Wkrótce jednak i ten odnowiony kościół uległ całkowitemu zniszczeniu wskutek kolejnego pożaru.
Kościoły zachowane:
Trzeci kościół św. Mikołaja i jego dzieje.
Wspomniany proboszcz, ks. Stanisław Dunin Wąsowicz został wtedy budowniczym nowego, trzeciego już z kolei kościoła parafialnego w Lubczy. Wybudował go zaraz po pożarze poprzedniego jeszcze w roku 1759 i to własnym nakładem. Ten kościół był również drewniany, a konsekrował go w dniu 31 października 1779 roku biskup sufragan przemyski Michał Sierakowski. Co do wezwania tego kościoła nie ma żadnych wątpliwości, jak i w przypadku drugiego kościoła, albowiem dokumenty wizytacyjne z lat 1758 – 1781 podają, że ów kościół nosił wezwanie św. Mikołaja, biskupa. Wspomniane akta podają również szczegółowy jego opis. Otóż świątynia ta posiadała trzy wieże: dwie wyższe, wkomponowane w elewację frontową świątyni oraz trzecią mniejszą na sygnaturkę ab extra ad faciem Ecclesiae extant 2 Turriculae ex quibus in una locate sunt Componoe majores. 3tia in medio tecti in qua Compana minima vulgo Sygnaturka locata est (…). Kościoły drewniane z fasadą dwuwieżową nie były wówczas rzadkością, a przykładem jest istniejący do dziś kościół w Szalowej z lat 1739-1756. Omawiany kościół w Lubczy był orientowany z prezbiterium zamkniętym trójbocznie z zakrystią od północy i tak zwanym skarbcem od południa.
W swoim wyposażeniu kościół ten posiadał pięć ołtarzy. Pierwszy z nich to główny, konsekrowany, poświęcony głównemu patronowi – św. Mikołajowi. Jak dowiadujemy się z opisów wizytacyjnych, był polichromowany oraz pozłocony a w nastawie mieścił się obraz z wizerunkiem tego świętego. Posiadał też drewniane, kunsztownie wypracowane Tabernakulum.
Kolejne dwa ołtarze, jeszcze nie pomalowane lecz kunsztownie i artystycznie zrobione, zostały umieszczone przy tęczy w narożach nawy. Wykonano je zapewnie tuż przed uroczystością konsekracji i dlatego nie miały jeszcze polichromii i złoceń. Pierwszy był poświęcony Najświętszej Maryi Pannie i został umieszczony w narożu nawy północnej, drugi zaś ku czci św. Walentego, w narożu nawy południowej.
Nieco dalej na ścianach nawy umieszczone zostały naprzeciw siebie jeszcze dwa kolejne ołtarze, podobnie jak poprzednie nie pomalowane lecz pięknie wykonane. Przy ścianie północnej stał ołtarz św. Tekli zaś przy ścianie południowej ołtarz św. Stanisława, biskupa i męczennika.
Ponadto w swym wyposażeniu posiadał ten kościół kunsztownie wykonane, ozdobione i złocone stalle. Przy tęczy stała ambona a naprzeciwko niej marmurowa, złocona chrzcielnica. Kościół posiadał również chór muzyczny z organem.
W wyniku przedsięwziętych przy tym kościele prac remontowych w II połowie XIX wieku, dowiadujemy się, że jego dach pobito wtedy nowym, podwójnym gontem ze strony północnej i wschodniej. Odnowiono także i pozłocono, kosztem ówczesnego proboszcza, wielki ołtarz św. Mikołaja zaś dwa ołtarze boczne z zebranych składek. Wystawiono nową sygnaturkę, którą obito blachą cynkową. Wielką inwestycją była też wymiana drewnianej podłogi na kamienną posadzkę za kwotę 180 złr., zebranych po części z pobożnych legatów i dobrowolnej składki, do której przyczynił się osobiście znany z ofiarności kmieć Antoni Stojak. Ofiarował on sumę 87 złr. 50 cnt. oraz zajął się bezpłatnie sprowadzeniem i ułożeniem płyt kamiennych.
Naprawiono także organy z dodaniem pedału i nowych 2 miechów, oraz zreperowano chór kościelny. Dzięki ofiarodawcom sprawiono do kościoła wiele niezbędnych rzeczy. Dowiadujemy się, że w roku 1899, przebywające wówczas w Lubczy siostry ze Zgromadzenia Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia, otrzymać miały od ks. Józefa Lenartowicza obietnicę przeniesienia tego kościółka do sąsiedniej wsi Wola Lubecka, w której prowadziły ochronkę. Do zaplanowanych działań jednak nie doszło, albowiem dom Sióstr Kanoniczek ze względu na niemożność zachowania ścisłej klauzury został zamknięty, a siostry odwołane do Krakowa do domu macierzystego.
Można powiedzieć, że kościół ten istnieje do dziś, jednakże w bardzo zmienionej formie. Otóż wkrótce po wybudowaniu nowej, murowanej świątyni, został on w roku 1905 przeniesiony do Janowic, wtedy na terenie parafii Zakliczyn. Planowano tam erygować parafię i rzeczywiście już w roku 1911 biskup tarnowski Leon Wałęga, utworzył w Janowicach niezależną od Zakliczyna ekspozyturę, zaś odrębną parafię erygował tam dopiero w roku 1925. Po przeniesieniu kościół przebudowano bez zachowania formy pierwotnej nadając mu styl pseudoromański. Zbudowany nadal na zrąb, z prezbiterium zamkniętym wielobocznie i prostokątną nawą. Posiadał siodłowe dachy o niskim nachyleniu oraz okazały romański portal ujęty kolumienkami w półkolistą archiwoltę. W swoim wyposażeniu posiadał ołtarz główny z ok. 1909 roku oraz dwa ołtarze boczne neoromańskie, ambonę rokokową i kamienną chrzcielnicę. Przy skarbczyku znajdował się zamek z XVII wieku, posiadał tabernakulum z początku XIX wieku o charakterze ludowego klasycyzmu, ambonę barokowę również z początku XIX wieku, haftowany baldachim z I połowy XIX wieku oraz krucyfiks z XVIII wieku. Obecnie kościół ten po przeniesieniu z Janowic znajduje się w parafii Dzierżaniny koło Zakliczyna. Tu został zestawiony jako kaplica cmentarna pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Z konstrukcji kościoła przeniesionego z Janowic wykorzystano tylko prezbiterium, wbudowując w nie chór muzyczny i ambonę z XVIII w., a nadto przedsionek i pseudoromański portal w wejściu głównym.
Dziś, na terenie parafii Lubcza, w miejscu starego kościółka znajduje się figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, ustawiona na wysokim, kamiennym postumencie. Figura ta jest fundacją parafian i rodaków z Ameryki, o czym informuje również napis: „ FUNDOWALI PARAFIANIE WYCHODŹCY AMERYKI 1908.”
Obecny kościół parafialny pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa
Jest czwartą, tym razem murowaną świątynią w dziejach parafii, zbudowaną według projektu tarnowskiego architekta Adolfa Juliusza Stapfa. Kościół ten powstał w latach 1895 – 1900. Zlokalizowano go na zniwelowanej w tym celu części parceli na stoku wzgórza, w pobliżu dawnego, starego cmentarza parafialnego, na południe od drogi głównej. Podczas prac niwelacyjnych zniesiono 3 metrowy pagórek zmieniając go na płaskowzgórze. Kościół wzniesiono z wypalanej na ten cel cegły. Przy budowie wykorzystano również miejscowy kamień, piasek i szuter. Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego wraz z poświęceniem domu wspomnianych wyżej sióstr powszechnie zwanych Duchaczkami miała miejsce 23 września 1895 roku. Konsekracji tego kościoła dokonał biskup tarnowski Leon Wałęga, w dniu 6 czerwca 1902 r.
W swoim założeniu architektonicznym miał być ten kościół wzorowany na górnej bazylice Najświętszej Maryi Panny w Lourdes.
Kościół pomocniczy pw Maryi Matki Bożej Opatrzności w Woli Lubeckiej
Kościół pomocniczy w Woli Lubeckiej pw Maryi Matki Bożej Opatrzności jest z kolei piątą a drugą murowaną świątynią na terenie parafii Lubcza. Jego budowa należy do jednej z poważniejszych inwestycji parafialnych na początku lat 80 – tych XX wieku.
Powodem dla którego miała powstać tu świątynia, była duża odległość do kościoła parafialnego w Lubczy (od 5 do 6 km) a wynajmowane pomieszczenia do sprawowania Eucharystii i nauki religii okazały się niewystarczające. Ważnym motywem były również osobiste względy obecnego proboszcza księdza Józefa Gawora, który pragnął wznieść ten kościół jako wotum wdzięczności za uratowanie mu życia w tragicznym wypadku, w roku 1982.
Jednak jak dowiadujemy się z Kroniki parafialnej, sprawa wzniesienia budynku kościelnego w Woli Lubeckiej nie była obca samemu budowniczemu kościoła parafialnego, księdzu Józefowi Lenartowiczowi. Wybrał on nawet miejsce pod tę budowę i rzeczywiście jest ona na tej parceli usytuowana. Fakt ten potwierdza również informacja dotycząca dania obietnicy przez księdza Lenartowicza siostrom ze Zgromadzenia Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia, że na ten teren zostanie przeniesiony drewniany kościół pw św. Mikołaja.
Projekt tego kościoła wykonała inż. architekt, mgr Zdzisława Dziurzyńska – Kaczor z Tarnowa a obliczeń technicznych dokonał jej mąż mgr konstruktor, inż. Leszek Kaczor. Dozór techniczny nad pracami budowlanymi sprawować miał inż. Marian Kantor z Woli Lubeckiej a po jego tragicznej śmierci w Bułgarii w sierpniu 1985 roku, funkcję tę przejął inż. Wacław Chruściel z Tarnowa.
W środę 9 października 1985, pomimo deszczowej pogody, miało miejsce historyczne rozpoczęcie budowy. Prace nad wznoszeniem murów postępowały. Z czasem doprowadzono także do kościoła instalację wodną ze studni. Wkrótce doprowadzono również instalację elektryczną i gazową.
W listopadzie roku 1988 sprowadzono z Przemyśla, z firmy Walerii Felczyńskiej, trzy dzwony ufundowane wcześniej przez wspomnianych już wyżej Czesława i Eleonorę Brzęczków.
Uroczystego wmurowania kamienia węgielnego dokonał, w dniu 15 maja 1988 roku, biskup Józef Gucwa. Kamień ten został poświęcony przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Tarnowie, 10 czerwca 1987 roku, podczas jego III pielgrzymki do Polski.
Jeżeli chodzi o aranżację i wystrój wnętrza kościoła, prezbiterium i ołtarzy to należy wspomnieć, że projekty wykonała artystka rzeźbiarka Bogdana Ligęza Drwalowa z Tarnowa. Na szczególną uwagę zasługuje obraz umieszczony w ołtarzu głównym. Jest to bowiem kopia obrazu artysty – malarza Scipione Pulzone (1550 – 1597), zwanego także Gaetano, znajdującego się w kościele pw S. Carlo ai Catinari OO. Barnabitów w Rzymie. Kopia ta, przedstawiająca Madonnę trzymającą w swych ramionach Dzieciątko, nosi znamienny tytuł «Mater Divinae Providentiae» – Matka Bożej Opatrzności. Obraz ten został namalowany na desce lipowej farbami angielskimi, przez artystkę malarkę, mgr Agnieszkę Drwal – Dziurawiec z Tarnowa. Warto wspomnieć, że w diecezji tarnowskiej wizerunek ten jest jedyną kopią oryginalnego wspomnianego wcześniej obrazu. Cały projekt ołtarzowy konsultował ówczesny przewodniczący Komisji Sztuki Kościelnej, ks. dr Władysław Szczebak.
Wspomniany ołtarz główny jak i ołtarz boczny, został ufundowany przez mężczyzn z parafii lubeckiej, natomiast fundacją kobiet i rencistów jest, zakupiony w marcu roku 1993, odlany z brązu 18 świecowy żyrandol oraz 8 kinkietów na ściany boczne. Dokonano również zakupu pozłacanego tabernakulum, a to dzięki fundacji rodaków z Woli Lubeckiej a zamieszkujących w Tarnowie, Emmie i Franciszkowi Kawom. Informuje o tym niewielkich rozmiarów tabliczka, przymocowana do lewej strony tabernakulum.
Konsekracji kościoła dokonał biskup Józef Gucwa w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, dnia 20 maja 1993 roku. Wydarzeniu temu towarzyszyli liczni zaproszeni goście wraz z ks. infułatem Janem Rzepą, nowo wybranym kanclerzem Kurii tarnowskiej ks. dr Karolem Dziubaczką, przedstawicielami OO. Redemptorystów z Tuchowa oraz księżmi z sąsiadujących dekanatów. Uroczystości tej towarzyszyło przyjęcie Sakramentu Bierzmowania przez młodzież z parafii Lubcza i parafii sąsiednich.”